-
przydomki władców17.04.200917.04.2009Hasło z Wikipedii Konrad I mazowiecki ma adnotację: „Określenie mazowiecki jest określeniem odprzymiotnikowym, a nie przydomkiem, więc jako takie powinno być pisane z małej litery; zob. K. Jasiński, Rodowód pierwszych Piastów […]”. Tymczasem encyklopedie i podręczniki stosują tu pisownię dużą literą. Czy istnieją więc wyjątki od podanej reguły (Konrad Mazowiecki, Jadwiga Śląska), dla których poprawna (jedyna?) forma to pisownia dużą literą?
Michał Sobkowski -
szyk nazwisk wschodnioazjatyckich31.05.201331.05.2013Witam!
Mam pytanie odnośnie pisowni nazwisk osób pochodzących z krajów azjatyckich. W wielu krajach Azji (jak Chiny, Japonia, Korea) obowiązuje odmienny szyk niż w większości krajów europejskich. W przypadku Japończyków zwykle szyk jest „europeizowany”, czyli mówimy o Akirze Kurosawie, jednak w wypadku Koreańczyków często pozostaje zachowana oryginalna formą, stąd dawny przywódca Korei Północnej to Kim Ir Sen. Czy obowiązuje tu jakaś reguła, która wyjaśnia tę rozbieżność?
Pozdrawiam -
Wiecie państwo…2.10.20082.10.2008Szanowni Państwo,
ostatnio często słychać w środkach masowego przekazu zwroty Wiecie Państwo, Państwo rozumiecie, Państwo słuchacie, Państwo widzicie itp. Mnie od zawsze uczono, że mówi się: Wiedzą Państwo, Państwo rozumieją, Państwo słuchają, Państwo wiedzą itp. Proszę o odpowiedź, która forma jest poprawna, bo już się pogubiłam.
Pozdrawiam,
Magda
-
w tę i we w tę
7.05.20227.05.2022Szanowni Państwo,
interesuje mnie zbitka leksemów "we w" w wyrażeniu "w tę i we w tę". Czy znane są inne zastosowania tej zbitki? Co ona oznacza, skoro (wydaje się) wystarczy jeden z przyimków dla tego samego sensu? W gwarze wielkopolskiej istnieje samodzielny (jak mi się zdaje powinien być pisany łącznie) leksem wew (- Przyńdź wew czwartek. - Wew tyn, czy wew przyszły?). Czy wzorując się na tym, nie należałoby pisać "W tę i wew tę", jako reminiscencję staropolszczyzny?
-
(z)jeść + biernik
29.03.202329.03.2023Wiem, że w związku ze zmianami w języku, niektóre wyrazy męskie nieożywione w bierniku często kończymy na „-a”. Zauważyłam, że dzieje się tak szczególnie często, kiedy mówimy o warzywach i owocach, zwłaszcza w mowie potocznej. Zastanawiam się jednak jak to się ma do liczebników. Jeśli z jakiegoś powodu chciałabym powiedzieć, że zjadłam jeden owoc – banana, to jak to powiedzieć najlepiej? Zjadłam jeden banan? A może zjadłam jednego banana? Druga opcja brzmi „bardziej normalnie”, ale pierwsza zdaje się być bardziej poprawna gramatycznie.
-
Życie neosemantyzmów
4.05.20214.05.2021Kiedy neosemantyzm przestaje być neosemantyzmem? Czy istnieje jakaś wytyczna/zasada, że jest to np. po 10 lub 20 latach?
-
akces czy akcesja?29.11.200229.11.2002Dzień dobry!
Mam pytanie związane z naszym akcesem do UE. No właśnie, akcesem czy akcesją? Nagminnie używana jest ta druga forma, mam jednak pewne wątpliwości… Która forma jest poprawna, a może obie?
Z góry dziękuję za odpowiedź. -
Alexander – Alexandra16.04.201516.04.2015Szanowni Państwo,
przyjmuje się, że trzon anglojęzycznych imion zakończonych na spółgłoskę nie powinien ginąć w odmianie, stąd np. o ile dopełniaczem od Janek będzie Janka, to już Lester zamieni się w Lestera, a nie choćby Lestra. Ostatnio zastanawiam się jednak nad potencjalnymi wyjątkami od tej reguły i przychodzi mi do głowy imię Alexander, którego prawidłowa odmiana, jak by nie patrzeć, winna brzmieć Alexandera, co jednak razi. Czy mogliby się Państwo na ten temat wypowiedzieć? -
ćwiczebny
26.04.202326.04.2023Szanowni Państwo,
Przymiotniki zakończone na "ebny" zdają się w większości pochodzić od wyrazów z przyrostkiem -ba. Od liczby mamy liczebny, od chwalby – chwalebny itd., z nielicznymi wyjątkami typu wielebny – z tym, że w wyrazie "wielbić" ta litera "b" nadal występuje. Jak jednak powstał wyraz "ćwiczebny"? Wiadomo, że końcowo od czasownika ćwiczyć, ale czy jego istnienie znaczy, że -ebny jest samodzielnym przyrostkiem? Czy może istnieje jakaś "ćwiczba"?
-
Dyksy17.04.200917.04.2009Mam w pracy kolegę o nazwisku Dyksy. Okazało się, że odmienianie przeze mnie jego nazwiska wywołało u niego zdziwienie, bo ponoć w życiu się z tym nie spotkał. Ja tymczasem znalazłem w Internecie taką zasadę, że odmienia się nazwiska męskie kończące się na -y. Proszę o informację, czy mam rację i jak dokładnie powinienem odmieniać to nazwisko? Dyksy, Dyksie, Dyksę – czy to jest poprawne?